Kredyt hipoteczny to obecnie najpopularniejsza forma zakupu własnego mieszkania. Najczęściej biorą go młodzi ludzie, którzy chcą się usamodzielnić i zamieszkać „na swoim”.
Szacuje się, że tą formą kredytowania objęte są ponad 2 miliony Polaków. Jednak aby uzyskać pozytywny wynik decyzji banku, musimy jeszcze posiadać tak zwany wkład własny. Czy aby na pewno?
Wkład własny to nic innego jak gotówka, którą posiadamy, by rozpocząć nasze starania o uzyskanie kredytu hipotecznego. Banki wymagają wkładu własnego w związku z tak zwaną rekomendacją S, wprowadzoną do systemu bankowego w Polsce przez organ Komisji Nadzoru Finansowego. Dziś wynosi on 20% wartości nieruchomości, jaką mamy w planach zakupić.
Wiele osób narzeka na konieczność uiszczania wkładu własnego. Dla niektórych trudno jest odłożyć potrzebną sumę, która przecież często jest niemała. Dla przykładu – w przypadku mieszkania wartego 300 tysięcy złotych, musielibyśmy odłożyć aż 60 tysięcy złotych wkładu własnego. Zarabiając średnią krajową w wysokości 3500 złotych i odkładając 1000 złotych miesięcznie, będziemy w stanie zebrać wspomniane 60 tysięcy w 60 miesięcy, a więc w 5 lat!
Kwestię wkładu własnego można jednak w sprytny sposób obejść. Jest to jednak droga tylko dla tych, którzy spełniają pewne kryterium.
W jaki sposób dostać kredyt hipoteczny bez wkładu własnego?
Aktualnie wydawać by się mogło, że żadne banki nie oferują kredytów hipotecznych bez 20-procentowego wkładu gotówkowego. Jednak Raiffeisen Polbank oraz Bank Zachodni WBK obeszły tę regułę. Możliwe jest wzięcie kredytu za sprawą posiadanych nieruchomości dodatkowych. Jeśli więc jesteś właścicielem mieszkania, domu czy innej wartościowej nieruchomości – możesz właśnie jej użyć jako swojego wkładu w kredyt. To rozwiązanie jednak będzie perfekcyjnym dla osób, które chcą – na przykład – stworzyć sobie źródło dochodu pasywnego w postaci wynajmowania nieruchomości. W przypadku ludzi młodych, którzy dopiero wchodzą w dorosłe życie, nie jest to wyjście z sytuacji.
Dobrym rozwiązaniem będzie skorzystanie z kalkulatora kredytu hipotecznego takiego jak na stronie Expander:
Czy wkład własny ma same minusy?
Wiele osób uważa, ze wkład własny jest pozbawiony sensu. Inni zauważają w nim barierę nie do przeskoczenia, gdy zarabia się średnią albo minimalną krajową pensję. Niezależnie od tego, jaki mielibyśmy stosunek do pomysłu wprowadzenia 20-procentowego wkładu gotówkowego, musimy skupić się na faktach. A jednym z nich jest łatwiejsza spłata zobowiązania w przyszłości.
Kiedy nasze wymarzone mieszkanie kosztuje 300 tysięcy złotych, wkład wyniesie 60 tysięcy. O tyle zmniejszy się kwota kredytu, który chcemy zaciągnąć, a który przecież posiada swoje oprocentowanie. Dzięki temu, że aż 20% wartości mieszkania wniesiemy samodzielnie – łatwiej nam będzie spłacić mniejszy kredyt.